Czym jest wartość rynkowa?
Osoby rozpoczynające przygodę z giełdą mogą wpaść w pułapkę wskaźników i statystyk. Teoretycznie ocena spółki wydaje się banalnie prosta: wystarczy porównać jej wartość rynkową z wartością księgową, by w prosty sposób stwierdzić, czy jest ona prawidłowo wyceniona przez rynek. Wydaje się przecież, że liczby nie mogą kłamać. A jednak bardzo łatwo w takiej sytuacji o pomyłkę. Dowiedz się, czym różnią się wspomniane wartości i dlaczego ich porównywanie może okazać się pułapką.
Aby uzyskać wycenę rynkową spółki, należy przemnożyć ilość akcji przez ich aktualną cenę notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych. Warto jednak zastanowić się, co wpływa na wartość rynkową. Inwestorzy codziennie dokonują transakcji: kupują akcje i je sprzedają za pośrednictwem kont maklerskich. Ich decyzja jest zależna przede wszystkim od przyszłości. Jeśli sądzą, że spółka będzie się rozwijać, a jej zyski będą wzrastać, są skłonni zapłacić więcej. W sytuacji, gdy spółka ma poważne problemy, będą woleli ją sprzedać w obawie przed gwałtownym spadkiem cen akcji. Oznacza to, że wartość rynkowa spółki bazuje na oczekiwaniach co do przyszłości.
Czym jest wartość księgowa?
W przypadku wyceny księgowej należy sięgnąć do sprawozdań okresowych. Jeśli od aktywów odejmiemy całe zadłużenie spółki (krótko i długoterminowe) uzyskamy kapitał własny. Można sobie to wyobrazić w następujący sposób: spółka sprzedaje wszystko, co posiada, a z pozyskanych w ten sposób pieniędzy spłaca wszystkie swoje zadłużenia. To, co zostaje, jest czystą wartością akcji tej firmy, czyli jej wartością księgową. Warto zauważyć, że sprawozdania wykonywane są wiele tygodni po zakończeniu opisywanego okresu. Oznacza to, że w momencie ich publikacji, dane w nich zawarte są już historyczne i opisują przeszłość spółki.
Czy można porównać wartość księgową i rynkową?
Oczywiście. W ten sposób powstaje wskaźnik ceny do wartości księgowej (C/WK). W prostym tłumaczeniu wskazuje on, czy akcje są przewartościowane, czy też niedowartościowane. Brzmi jak złoty klucz do inwestowania giełdowego. Jednak pamiętać należy, że wartość księgowa opisuje przeszłość, a rynkowa – przyszłość spółki. Duża dysproporcja między nimi oznacza, że w spółce dużo się dzieje. Aby prawidłowo skorzystać ze wskaźnika C/WK, należy dowiedzieć się, z czego wynika reakcja rynku i ocenić, czy nie jest ona zbyt mocna. Niedocenione aktywa mogą wiązać się ze strachem inwestorów o jakieś wydarzenia w niedalekiej przyszłości. Strach ma duże oczy, a może okazać się bezpodstawny.