Rok 2022 jest trudny dla pracowników i pracodawców w Polsce. Podwyżki cen paliw i prądu sprawiają, że firmy muszą dywersyfikować swoje koszty. Najczęściej oznacza to niestety redukcję liczby pracowników. Osoby te w jednej chwili muszą na nowo odnaleźć się na rynku pracy, który jest raczej zamknięty. W końcu: skoro jeden pracodawca zwalnia podczas kryzysowych sytuacji, czemu nie mieliby tego robić inni?
Otóż sposobów na radzenie sobie z problemami finansowymi w firmach jest wiele, a redukcja etatów to tylko jeden z nich. Nie warto więc współpracować z osobami, którym najłatwiej jest wybrać prostą, szybką opcję. Pracodawca to lider, który niczym kapitan statku – powinien najpierw ratować zespół, a na samym końcu samego siebie. Już na etapie poszukiwań pracy dobrze jest szukać zleceniodawców, którzy mają takie podejście do przedsiębiorstwa i swoich pracowników. Jak to zrobić?
Uważnie czytaj oferty pracy
Przecież zwracasz uwagę na stanowisko i wymagania, które ma wobec Ciebie potencjalny pracodawca. To jednak nie wszystko! Nawet w dobie kryzysu, Ty również możesz mieć wymagania wobec przedsiębiorstwa. Jest to nie tylko wysokość wynagrodzenia i rodzaj podpisywanej umowy. Musisz mieć przecież pewność, że firma jest wypłacalna i wykonuje przelewy na czas.
Co powinno zapalić u Ciebie czerwone światło?
- Brak podanej nazwy firmy w ogłoszeniu.
Gdy nie wiadomo, kto rekrutuje, można podejrzewać, że pracodawca ma coś do ukrycia. Mogą to być problemy finansowe firmy, a nawet nieuczciwe zagrywki wobec klientów lub pracowników. Pamiętaj, że uczciwy pracodawca jest transparentny. Nie będzie przed Tobą niczego ukrywał.
2. Brak podanego miejsca do wykonywania pracy.
Praca zdalna? Hybrydowa? A może jednak z konkretnego miejsca w Polsce lub na świecie? Po niektórych ogłoszeniach trudno to stwierdzić. Oferowana przy tym stawka godzinowa potrafi być imponująca. Uważaj! To nawet może być oszustwo, a „wspaniała praca” będzie tak naprawdę tylko piramidą finansową.
3. Niejasne zasady rekrutacji.
Skąd wiadomo, w jaki sposób będzie wyłaniany kandydat na oferowane stanowisko? Przeważy doświadczenie, czy umiejętności? A może będzie trzeba odbyć rozmowę kwalifikacyjną lub przesłać próbkę swojej twórczości? Rzetelni pracodawcy są konkretni i chcą kandydatom ułatwić proces rekrutacyjny. Informacje o sposobie wybierania pracownika powinny być jasne i klarowne.
4. Niejasny zakres obowiązków w pracy.
To jeden z ważniejszych punktów. Niby nazwa stanowiska to „kasjer”, jednak potem okazuje się, że trzeba pracować także przy wyładunku towaru, inwentaryzacji sklepu, oglądać zdarzenia sklepowe na kamerach i jednocześnie obsługiwać stanowisko mięsne? Lepiej wiedzieć o tym czytając ogłoszenie niż po pierwszym tygodniu pracy.
Szybko uwiarygodnij pracodawcę
Jeśli ogłoszenie zawiera wszystkie podane informacje – brawo! To znaczy, że masz szansę na owocną współpracę. Przed wysłaniem swojego CV sprawdź, czy pracodawca na pewno jest rzetelny i wiarygodny. Wejdź na www.workornot.pl i zobacz, jak oceniają go pracownicy. Wówczas szybko ocenisz, czy warto zaufać pracodawcy. W końcu najłatwiej jest potwierdzić to tym, którzy doświadczyli współpracy na własnej skórze.